krew, pot i łzy…, czyli czapka misia z łapkami

Drodzy zaglądający. Jak powyżej, ta czapka kosztowała mnie wiele, tak sił i chęci do dalszej pracy nad nią, jak i dosłownie kasy, bo włóczki sporo na nią zużyłam, ale warto było. Czapeczka pierwsza klasa i bardzo ciepła, czyli idealna na suwalską zimę, a nawet jesień.

20151007_201601

20151007_201603

20151007_201924_LLS

20151007_202055_LLS

20151007_212615_LLS

 

 

Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on TwitterPin on Pinterest

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Post Navigation