Zegar odsłona druga…

Zegar, który dzisiaj chce Wam pokazać jest bardzo szczególny dla mnie. Zegar kupiliśmy z Mężem w 2008 r., postanowiliśmy, że będzie pamiątką Naszego ślubu, był tani i zapewne dla wielu nic specjalnie pięknego w nim nie było, ale dla Nas był cudny. Od kiedy go kupiliśmy był z Nami zawsze, i zawsze stał na komodzie w nienaruszonym stanie, do chwili, kiedy pojawiła się Jadziulka. Pewnego pięknego dnia Nasza mała już chodzącą samodzielnie Jadzia zainteresowana zegarem zrzuciła go i tak Nasza pamiątka przeszła do historii. Ale nie byłabym sobą, gdybym go wyrzuciła. Postanowiłam, że wykorzystam części rozbitego zegara i tak powstał nowy zegar. Podstawa to część starego zegara, uchwyty podtrzymujące część górną wykonałam ze świecznika, a sam zegar to deseczka pomalowana metodą decoupage i oczywiście mechanizm.

20151026_104532_LLS

Share on FacebookShare on Google+Tweet about this on TwitterPin on Pinterest

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>

Post Navigation