Jedna czapka i jeden komplet, kot i kurczak, jak mówi moja Córka „cip cip”. Czapka kot pojedzie już niebawem do Olsztyna do dwulatka, który w zeszłym roku otrzymał dwie czapki, pieska i mike’a wazowskiego.
Komplet (czapka, komin, rękawice) zrobiłam dla Córki już jakiś czas temu, trafiłam na odpowiedni kolor włóczki jeszcze we wrześniu i tak powstał na życzenie Jadziulki kurczak, a dlaczego kurczak, bo moja Córa jest wielbicielką ptactwa wszelkiego – nie mam pojęcia po kim :).