Ostatnio rzadko pojawiają się wpisy na blogu za co przepraszam, wszystko przez szaleństwo przedświąteczne, jest tyle do zrobienia, a czas płynie każdego dnia szybciej. Ale mimo braku czasu nie zapominam o szydełku i późnymi wieczorami próbuję coś dziergać. Wczoraj 30 minut po północy powstała czapka miś :), jak zwykle wykonana dla mojej Jadziulki. Oceńcie sami czy nocne szydełkowanie zakończyło się pomyślnie :).
Komplet dla małej damy.
Moi Drodzy komplet wykonałam jeszcze latem z myślą, że może się przyda kiedyś na jakąś uroczystość rodzinną. Komplecik składa się z płaszczyka obszytego perełkami oraz beretu, wykonany z białej włóczki red heart baby i szydełkiem 3,5 mm.
Dodaj komentarz